niedziela, 9 lutego 2014
Nowe frywolitkowe kolczyki
Dostałam pracę, co prawda tylko na miesiąc ale jest. Niestety bardzo ogranicza mój czas na tworzenie. Troszkę supełkuję wieczorami więc z całego tygodnia chyba mam do pokazania trzy pary kolczyków. Pierwsze bardzo proste czerwone z koralikiem na środku.
Kolejne z zabawnego wzoru są śmiesznie powyginane. I teraz się zastanawiam, czy szukać sposobu na ich usztywnienie czy takie zostawić. Efekt w uszach jest fajny i może faktycznie je tak zostawię.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz